Podsumowując

Kierunkowość kabla jest to tylko i wyłącznie chwyt marketingowy  i nie ma żadnych fizycznych, oraz praktycznych wskazań, że ma to jakikolwiek sens, a nawet jeśli by takie zjawisko występowało, byłoby bardzo niepożądane i miało negatywny wpływ. Nie dajcie się oszukać i kupujcie z głową! Trzymajcie się i od Layla Melody chcielibyśmy życzyć wam samych czystych brzmień. Do następnego!

Zatem o co z tym chodzi?

Szukając na siłę, pożyteczności w tym opisie, może posłużyć do wygody. Oznaczając sobie kierunek, gdy kabel po dwóch stronach ma różne wtyki. Chociaż taki powód też wydaje się mocno naciągany. Ewentualnie służyć producentowi w jakimś stopniu do ułatwienia procesu produkcyjnego. ;) 

Lecz najbardziej możliwym powodem jest to, że kable posiadające większą liczbę oznaczeń czy funkcji lepiej się sprzedają, bo mają coś dodatkowego czego nie ma inny produkt.

Jedna z firm produkujących kable posunęła się krok dalej i stwierdziła, że ich kable są wykonane z tzw "miedzi długokrystalicznej", druty są wyciągane z pojedynczych kryształów i kierunek tego ciągnięcia determinuje kierunek małostratnego przepływu elektronów. Nie nie nie i jeszcze raz nie! Już sobie to wytłumaczyliśmy dlaczego.

Dostarczenie takiego prądu skutkowało by dość szybkim uszkodzeniem głośników, jak i na pewno nie takim brzmieniem jakim chcielibyśmy usłyszeć.

Kolejnym powodem jest to iż miedź, srebro czy złoto jest doskonałym przewodnikiem, a jak mówi wikipedia: Przewodnik elektryczny jest to substancja, która dobrze przewodzi prąd elektryczny, a przewodzenie prądu ma charakter elektronowy i umożliwia swobodny przepływ elektronów. Czyli sama ta definicja deklasuje możliwość kierunkowości przepływu. Gdyby jednak było "coś" co by kierunkowało przepływ to mowa by była już o półprzewodniku, czyli prosto mówiąc substancji która by przewodziła prąd musi być spełniony jakiś warunek. 

W tym miejscu powinna nam się zapalić pierwsza czerwona lampka. No bo jak to skoro zmienia swój kierunek to jak mamy określić kablem, czy przewodem jego kierunek. No właśnie! Jeśli by tak było to zamiast prądu przemiennego otrzymalibyśmy prąd zmienny który wygląda tak:

Sygnał dźwiękowy jest to nic innego co prąd przemienny, czyli taki sam jaki znajdziemy w gniazdku, ale oczywiście o zupełnie innych wartościach. Mówiąc trochę elektronicznym bełkotem jest to prąd okresowo zmienny, w którym wartości chwilowe przyjmują naprzemiennie wartości dodatnie i ujemne. Zmieniają się one z określoną częstotliwością i w sposób okresowy. Czyli tłumacząc na bardziej zrozumiały jest to prąd który zmienia kierunek swojego przepływu względem czasu. Przedstawiając w sposób graficzny wygląda to dla uproszczenia w taki sposób.

Przeglądając różne oferty kabli, czy to RCA czy np. XLR można dostrzec strzałkę na izolacji która miałaby wskazywać kierunek przepływu sygnału. Czy ma to wpływ na dźwięk? Czy może są inne powody ku temu by się stosować do tego oznaczenia?

29 listopada 2021

Kierunkowość kabla