10 listopada 2021
W naszych kablach zastosowaliśmy parę sposobów by zniwelować naskórkowość, żeby współpracowała z nami na naszych warunkach. Zaczynając od posrebrzania każdej żyły. stosując duża ilość żył o bardzo małej średnicy, a kończąc na zastosowaniu różnych średnic żył w dwóch przewodach, w jednej bardzo mała w drugiej 4 żyły o większej średnicy, by podkreślić niskie częstotliwości jak i wysokie. Nasze kable znajdziecie w zakładce produkty. Serdecznie zapraszamy.
Inspiracją do napisania tego artykułu była jedna z ofert na portalu aukcyjnym, gdzie sprzedawca przekonywał o rewolucyjnej technologii wykonania kabla RCA, który dzięki zastosowaniu wcześniej niespotykanego wykonania żył w przewodach, które niwelują to zjawisko.
No więc tłumaczę, dlaczego ten sprzedawca sam strzelił sobie w kolano. Porównajmy głębokość wnikania w dwóch różnych materiałach. W tym wypadku będzie to srebro i złoto (srebro lepiej przewodzi prąd od złota ok. 1,53 razy). Żeby efekt był jeszcze bardziej widoczny użyjemy niskiej częstotliwości 10Hz. Dla złota głębokość wnikania wynosi 24.86mm, a dla srebra 20.06mm. Czyli wraz z wzrostem przewodzenia wzrasta efekt naskórkowości.
Wnioski, są takie, że taki materiał musi mieć zdecydowanie większą oporność co jest dużo gorsze od naskórkowości.
Jednym z podstawowych sposobów na redukcję naskórkowości jest stosowanie wielu żył w przewodzie, lecz należy pamiętać, że jeśli żyły nie są odizolowane od siebie to mówimy tylko i wyłącznie o redukcji a nie o niwelowaniu.
Następnym sposobem jest posrebrzanie żył. Ma to na celu zmniejszenie oporności przy samej powierzchni żył. Dzieje się tak z racji tego, że srebro jest tuż po grafenie najlepszym przewodnikiem.
Kolejnym doskonałym sposobem jest stosowanie bardzo płaskich przewodów, które mają dużą powierzchnię i duży przekrój. Stosowanie takiego rodzaju kabli ma też swój minus, a mianowicie takie kable mają większą pojemność, ale to już pojęcie na inny artykuł.
Czas na część która chyba najbardziej wszystkich interesuje, bo wszystko super ale jaki to ma fizyczny wpływ na jakość dźwięku. Efekt ten jest tylko wyczuwalny w najwyższych częstotliwościach i można to porównać do odczucia braku subtelnych dźwięków i braku "objętości" w górnych częstotliwościach. Szczególnie jest to zauważalne w najnowszej generacji wzmacniaczy gdzie pasmo przenoszenia wynosi nawet do 100kHz.
W przypadku kiedy przewód wykonany jest z miedzi beztlenowej głębokości wnikania są następujące:
Częstotliwość - Głębokość wnikania
20Hz - 14,67mm
100Hz - 6,56mm
1kHz - 2,07mm
10kHz - 0,65mm
20kHz - 0,46mm
100kHz - 0,2mm
Prąd zmienny o częstotliwości 20 kHz płynący przez przewodnik o średnicy np. 2.8 mm (6 mm2 przekroju) ma głębokość wnikania tylko 0.46 mm, co oznacza że prąd o tej częstotliwości wykorzystuje jedynie 3,2 mm2 przekroju zamiast 6 mm2. Jak widać, przekrój czynny zmniejszył się blisko o połowę, w związku z tym rezystancja linii uległa podwojeniu.
Obraz przedstawia w sposób graficzny przekrój przewodu, oraz gęstość prądu (natężenie prądu przypadające na poprzeczny przekrój przewodnika) w zależności od częstotliwości. Czyli czym wyższa częstotliwość tym większa jest gęstość przy powierzchni przewodnika. Konsekwencją wysokiej częstotliwości prądu jest zwiększenie oporności przewodu, dlatego że maleje przekrój przewodu.
Ufff można odetchnąć bo to tyle z nudnej teorii. Dla ułatwienia tutaj znajduje się link do kalkulatora gdzie można w bardzo łatwy sposób obliczyć głębokość wnikania w danych częstotliwościach.
http://www.elektronikjk.com/elektroakustyka/przewody_glosnikowe/2.html
W niniejszym artykule przejdziemy do sprawy bardziej technicznej, a mianowicie do zjawiska naskórkowości, czyli jednego z powodów, dlaczego w kablach audio stosuje się przewody wielożyłowe.
Naskórkowość można porównać do przejażdżki karuzelą na placu zabaw. Wyobraźmy sobie, że na takowej jesteśmy i zaczynamy nią kręcić. Gdy robimy to bardzo powoli, można poruszać się po niej swobodnie. W momencie, gdy tylko zwiększy się jej prędkość, utrzymanie bliżej środka jest coraz trudniejsze, aż do momentu, gdy jedyne co możemy zrobić to trzymać się barierki przy samej krawędzi, próbując z niej nie spaść.
Dokładnie to samo dzieje się z prądem przemiennym w przewodzie wraz z wzrostem częstotliwości, czyli prędkości kręcenia się karuzeli.